W 14 kolejce piłkarskiej 3 ligi grupy IV Podhale Nowy Targ oraz Cracovia II wygrały wysoko swoje mecze. Podhale pokonały rezerwy Korony aż 3:0. Takim samym wynikiem zakończyło się również starcie “Pasów” ze Stalą Kraśnik. Z kolei Jutrzenka Giebułtów zremisowała 2:2 na wyjeździe z Hetmanem Zamość.
Pokazali charakter
Jako pierwszy z sobotnich meczów rozpoczął się mecz z udziałem piłkarzy Jutrzenki, bo w samo południe. Na pierwsze trafienie w meczu kibice czekali do 24 minuty. Wówczas Rafał Turczyn skierował piłkę do siatki przyjezdnych, dając prowadzenie piłkarzom Hetmana. Gracze Jutrzenki odpowiedzieli dopiero po przerwie. W 53 minucie, kiedy do wyrównania doprowadził Krzysztof Kozieł. Dla najskuteczniejszego w tym sezonie gracza Jutrzenki było to czwarte ligowe trafienie w tym sezonie. Zaledwie 8 minut później gospodarze otrzymali rzut karny, którego skutecznym egzekutorem był Rafał Kruczkowski. Gracze Jutrzenki nie złożyli jednak broni i już 6 minut później wyrównali za sprawą trafienia Tomasza Kaczora. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:2, a co za tym idzie nie mogło należeć do nudnych. Piłkarze z Giebułtowa po 11. rozegranych meczach z dziewięciopunktowym dorobkiem znajdują się na przedostatnim miejscu w tabeli.
Końcówka należała do…Zauchy
Rezerwy Cracovii zaś mierzyły się również w delegacji z zespołem Stali Kraśnik. W 23 minucie za sprawą Matheusa Santosa wyszli na prowadzenie, a Brazylijczyk cieszył się z pierwszego gola w sezonie. Kluczowa z przebiegu całego meczu okazała się sama końcówka, która należała do…Patryka Zauchy. W 85 minucie 20-latek celebrował swojego pierwszego gola, a już zaledwie 2 minuty później cieszył się z dubletu. Tym samym “Pasy” pewnie ograły wyżej notowanego rywala wywożąc 3 punkty do Krakowa.
Uwaga na Lepiarza
Jako ostatnie rozpoczęło się starcie Podhala Nowy Targ z rezerwami Korony Kielce. “Damian Lepiarz show”. Tak chyba można nazwać pierwszą połowę spotkania na Stadionie w Nowym Targu. 26-latek zdobył do przerwy dwie bramki dając swojej drużynie oddech w drugiej połowie. Dla Lepiarza było to już szóste ligowe trafienie w dziewiątym meczu. Po przerwie, a konkretnie w 51 minucie wynik ustalił Michał Nawrot strzelając na 3:0. Podhale tym samym plasuje się na 9 lokacie w tabeli.
Konrad Leleń/fot.futbol.pl