Chował się, próbował uciec, w końcu gasił palenisko w… wannie. A to wszystko z powodu kontroli strażników miejskich, którzy chcieli sprawdzić czym mężczyzna pali w piecu po zgłoszeniu od jednej z mieszkanek Nowej Huty.
– Wysłany na miejsce patrol zlokalizował nieruchomość, ale nie mógł dostać się do środka, ponieważ mężczyzna, który jak się później okazało obsługiwał piec, na widok funkcjonariuszy wbiegł do domu i zamknął za sobą drzwi – relacjonują krakowscy urzędnicy. – O tym, że podejrzenia osoby zgłaszającej były słuszne, strażnicy przekonali się chwilę później.
Mężczyzna chcąc uniknąć konsekwencji, najpierw próbował niepostrzeżenie opuścić mieszkanie przez okno, a gdy to się nie udało zaczął wygaszać piec wsypując żarzący się węgiel do wanny wypełnionej wodą.
– Kilkanaście minut później strażnicy weszli do domu w asyście policjantów. Ostatecznie mężczyzna został ukarany mandatem karnym – podaje krakowski magistrat.
I przypomina, że od 1 września 2019 r. nie można w Krakowie palić węglem ani drewnem. Incydenty palenia w piecach można zgłaszać telefonicznie pod numerem alarmowym 986 lub za pomocą aplikacji Powietrze Kraków.
źródło: UM Krakowa